Kolczyki to dziś codzienność zarówno kobiet, jak i coraz częściej mężczyzn. Trzeba przyznać, że wśród różnych rodzajów biżuterii to właśnie kolczyki są najpiękniejszą ozdobą. Fantastycznie podkreślają urodę, dodają szyku i elegancji w każdej chwili i w każdej sytuacji. Nosi się je od tysięcy lat, ale na przestrzeni wieków różnie to wyglądało. Poznaj kilka faktów z historii kolczyków!
Czasy najdawniejsze
Gdy w zmarzlinie Alp odkryto szczątki ciała człowieka prawdopodobnie sprzed 3000 lat, okazało się, że w jego uszach były ślady po kolczykach. Liczne dowody znalezione przez archeologów potwierdzają też, że kolczyki były bardzo popularne w czasach starożytnych. Najpierw nosili je faraonowie w dawnym Egipcie, a dopiero potem sięgnęli po nie zwykli ludzie. Najczęściej były to złote kolczyki zdobione lapisami lazuli, jaspisami czy turmalinami. Kleopatra natomiast uwielbiała kolczyki z perłami, które na owe czasy były prawdziwą rzadkością. Zaskakującym jednak może być fakt, że w starożytności nie noszono kolczyków dla ozdoby. Wierzono wówczas, że taka biżuteria może odstraszać złe moce, że może chronić przed chorobą, ubóstwem oraz wszelkim doczesnym złem. Trzeba jednak przyznać, że kolczykami podkreślano status społeczny i majątkowy właściciela.
W czasach Cesarstwa Rzymskiego, a właściwie u jego schyłku, mężczyźni przestali nosić kolczyki, a więc biżuteria ta stała się typowo kobiecą. Panie nosiły ją już nie dla ochrony przed złymi mocami, a po prostu dla ozdoby.
Wieki średnie i renesans
W średniowieczu kolczyki zdecydowanie przestały być modne. Znacznie chętniej sięgano po pierścionki, brosze i naszyjniki. Doszło do tego, że kościół w XIII wieku zakazał przebijania uszy, a kolczyki stały się charakterystycznym znakiem złodziei i zbójców.
Dopiero w XV wieku kolczyki powróciły „na salony”. Szczególnie ceniono kolczyki z perłami. Trzeba też zaznaczyć, że w tym czasie kolczyki stały się symbolem wielkich żeglarzy. Ci grawerowali na nich nazwy portów, z których wyruszyli, by w razie ich śmierci wiadomo było, dokąd odesłać ciało.
Oświecenie
Gdy nastało oświecenie, kolczyki stały się niezwykle modne. Noszono nawet takie fryzury, które pozwalały je dobrze eksponować, a te miały naprawdę pokaźne rozmiary i co tu dużo mówić, były po prostu przepiękne. Zdobiono je przede wszystkim wielkimi kamieniami szlachetnymi. Dominowały wśród nich szafiry, rubiny, szmaragdy i granaty, a pod koniec epoki zaczęły też pojawiać się najcenniejsze diamenty.
XX wiek
Na początku tego wieku kolczyki utraciły swoją popularność, a na uszach pojawiły się klipsy. Moda na przebijanie uszu powróciła dopiero w połowie ubiegłego wieku, ale prawdziwa popularność kolczyków nastała gdzieś w połowie lat 70. XX wieku i trwa do dziś.
Obecnie modne są różne rodzaje kolczyków – od tych wykonywanych ze szlachetnych kruszców, zdobionych lub nie szlachetnymi kamieniami, aż po kolczyki z kolorowych koralików z tworzywa sztucznego, które można zrobić nawet samodzielnie. Kolczyki noszą chętnie zarówno dorosłe kobiety, jak i małe dziewczynki. Po ten rodzaj biżuterii sięgają też coraz częściej mężczyźni, dla których projektuje się zupełnie odrębne kolekcje.
